Już wiem, czemu mam tak zrytą psychikę - naoglądałam się w dzieciństwie właśnie tego
typu filmów, ale polecam:)

Jako dziecko bardzo bałem się tego filmu. Leciał raz w tv i zamiast przełączyć to oglądałem dalej, nie wiem dlaczego, potem miałem przez to małą traumę.

Jak bylem maly strasznie mi sie podobal i kilka razy wypozyczalem go na vhs. Calkiem niedawno widzialem go w tv i nadal podoba mi sie tak samo.

dostałem plakat z tego filmu na ostatnie urodziny. dalej najwartościowsza rzecz w moim posiadaniu, jest super.

Dobre kino familijne z lat 80 tych. Pamiętam jak za dzieciaka często go oglądałem w TV. Piękny film o przyjaźni.

Film niby dla dzieci, ale było kilka straszniejszych scen. To taka bardziej horrorowa wersja Goonies. Fajnie wyglądał ten główny potworek z niebieską twarzą, był ubrany jak jakiś punk albo motocyklista :)

aczkolwiek brak tu jakiejś ciekawej fabuły, czy fajnych postaci. Spodziewałem się większej frajdy z oglądania ze względu na sentyment do filmów z tamtych lat i występu młodego Freda Savagea niezapomnianego Kevina z "Cudownych lat". Pewnie film będzie się podobał młodszej widowni.

Oglądałem go chyba jeszcze w podstawówce (a jeśli nie, to we wczesnym gimnazjum), ale zapamiętałem go jako najgorszy film, jaki w życiu oglądałem. Ani śmieszny, ani ciekawy, ani z przesłaniem, ani sensowny, ani z dobrym scenariuszem, ani z dobrą grą aktorską - a w dodatku z beznadziejnym zakończeniem. Zawiera chamskie...